Przepraszam kochani za moją długą nieobecność , ale niestety źle sie działo w moim życiu.
Na szczęście jestem już w domu , pod opieką mamy , taty , Justina . Dzięki nim jeszcze ttaj jestem
I dzięki szybkiej interwencji ratowników. Jake na szczęście siedzi już w więzieniu . Nie wiedzialam ,że do takich czynów jest zdolny .I ,żeby przetrzymywać moich bliskich w uwięzi . Nie spodziewalam się tego . Wczorajszego wieczoru gdy już byłam w domu, miałam na szczęscie już dużo sił , jestem już w pełni zdrowa, byłam w szpitalu długo,ale na szczęście już w przytulnym domku
Jak już zaczęłam Justin wczoraj wieczorem byl u mnie , usiedliśmy kolo siebie na łóżku i rozmawialiśmy i całowaliśmy się ..
Justin powiedział,że bezpieczniej dla mnie będzie jeśli odejde , i wstał z łóżka i chcial wyjść , na szczęście przyciągnęłam go z powrotem do siebie i jego dech stał się spokojniejszy, wiedziałam,że mój dotyk go uspakaja..
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigdI am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89