Brzydalek :3 Z tamtej zimy.
Jutro wybieram się rano do konia, z Magdą się przejedziemy :3 wezmę pyszczka na lonże w kantarku niech troche pochodzi a na stepa moze wsiade chociaż pewnie nie . :) W niedziele wezmę ją sobie już w siodle, pokłusujemy troche , pobawimy się. Postaram się pocykać jakieś fociszki , ale nie obiecuje, że będą jakieś fajne, bo telefon to wiecie jaka jakość -.- Po wczorajszym zebraniu było małe zamieszanie w domu, ale ogólnie to jest spoko :D Kilka ocen do poprawy i gitara. jutro na noc wybywam do Zośki, więc może mi być ciężko wstać rano, żeby do Maski pojechać no ale trzeba , a poza tym chce :D .. jęczmień zszedł mi z jednego oka przeszedł na drugie :/ yłam sobie u lekarza i przepisał mi jakąś maść, więc od dzisiaj już się smaruje, żeby było wmiare normalnie na jutro :D W sumie to nie mogę się doczekać tej nocki :3 .. Dzisiaj w szkole całkiem spoko, bez większych przypałów XD hahah jakieś tam oczywiście było, no ale to nie byłabym ja gdyby nic nie zrobiła ;d... Co tam jeszzce. Patka dzisiaj wylatuje do Anglii , więc zostaję sama z kucykiem. :/ W tygodniu zgadam się jakoś z Justyną, to pojedziemy razem :D no cóż. kończę tą piekną nieogarniętą notke :D i może do później , a jak nie to niestety do niedzieli , bo u Zosi jak będę to raczej notki nie dodam:*