Taki chillout lubię chyba najbardziej :)
Z wodą i orzeszkami w oczekiwaniu na EWR ;D
Dzisiaj czeka mnie sajgon, bo przyjeżdzają małe łobuzy i są do jutra ;D
A więc ciociu Gosiu, nic innego jak zbierać w sobię siłe i stawić czoła przeciwnikowi.. heh :)
A ogólnie to dostałam zadanie i codziennie wieczorem rysuję pewne rzeczy, aby mi się czasmi nie nudziło :)
Ale to tylko w tygodniu, bo w weekend nudzić się na pewno nie będe :)
Może niedziela będzie pozytywnym dniem w ZG, ale to jeszcze nic nie wiadomo, czas pokaże :D