photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 KWIETNIA 2011

Opole

Zdjęcie ( trzeci z lewej, koło tego typa z odblaskowej kamizelce ) z wyjazdu do Opola 16.04.2011 r. Manifa z okazji 77. rocznicy powstania ONR, a potem koncert, którego skutki czuję do dzisiaj. Znaczy się zajebisty . Byłby jeszcze lepszy, gdybym nie przepił wszystkich pieniędzy i nie musiał zapłacić ( kolejnego... ) mandatu za brak biletu. W ten oto prosty sposób straciłem kolejną sporą kwotę, którą mógłbym wydać na cokolwiek przyjemniejszego... Widać nigdy nie nauczę się na własnych błędach.

 

 

Skoro o pieniądzach mowa, to ostatnio przyszło mi pismo z urzedu skarbowego w którym Panowie urzędasy zawiadamiali mnie, że podpierdolili mi 268zł za to, że nie zapłaciłem za pobyt na izbie wytrzeźwień ponad rok temu. Nie byłbym wcale zdziwiony z tego, gdyby nie fakt, że przecieć chuje podpierdolili mi telefon komórkowy! Który bynajmniej niewiele wart nie był w momencie jego konfiskaty. Tak więc najpierw udałem się do US żeby sprawę naświetlić, a potem na Sokolniczą do naszej pięknej, Wrocławskiej, placówki Izby Wytrzeźwień. Ah, te wspomnienia . Niestety kurwa jak to w Polskich urzedach i instytucjach państwowych bywa nikt nie poczuwał się do jakiejkolwiek odpowiedzialności, nikogo nie obchodziło, że na wypisce z Izby ( którą zachowałem na pamiątkę, więc miałem ją przy sobie na tej wizycie ) było jak wół napisane, że telefon jest wzięty pod zastaw, tak więc logicznym jest, że w przypadku braku spłaty zadłużenia, zastaw jest zlicytowany. Nie! Ich to kurwa nie interesuje, że telefon dzisiaj jest wart 5zł i na chuj mi on potrzebny! Stwierdzili łaskawie więc, że oddadzą mi ten telefon, skoro należność została uregulowana. Doszedłem więc do wniosku, że już lepszy ten telefon niż nic, w końcu ten, który mam nie nadaje się kompletnie do niczego. Poszedłem więc do domu i próbowałem ten telefon uruchomić. Cóż,OCZYWIŚCIE NIE DZIAŁA! Jak się wkurwiłem, dzwonię więc tam do nich! A tam kurwa znowu! Nikt się nie poczuwa! Kurwa chuje jebane powiedziały mi, że oni nic z tym nie mogą zrobić i nie mają najmniejszego zamiaru płacić za naprawę telefonu! Myślałem, że pierdolne. Podsumowując za bezprawnie zabrane 268zł dostałem niesprawny telefon, który dzisiaj jest wart 5zł...

 

 

Teraz tylko z wypiekami na twarzy czekam do 27.04.2011 na kiedy to mam wezwanie do Sądu. Już się kurwa nie mogę doczekać kolejnej porcji szczyn na mordę i kolejnej nieprawdopodobnie wręcz absurdalnej sytuacji, która mnie na pewno spotka.

 

Tak więc do zobaczenia pod koniec kwietnia!

Komentarze

~jajaja hahaha "punk" z onr, jeb sie psie
01/10/2011 1:34:59
~martens wypiles moją metę?
18/04/2011 21:09:05
~lazlo słit focia xD
18/04/2011 12:47:11