WOODSTOCK
Oj działo się, działo! Będąc tam miałem wrażenie, że był to przede wszystkim festiwal indywidualności. I już nawet nie chodziło o samych pancurów z irokezami, których było od groma, ale o zupełnych świrów. Pozwolę sobie wymienić co ciekawszych .
1. Koleś z rudymi włosami i długą rudą brodą w glanach i białej sukience primabaleriny w POGO.
2. Pancur z irokezem na 30cm spokojnie, w samych glanach i majtkach ze smoczkiem w ustach.
3. Cowboy ze swoją dziewczyną w sukni ślubnej i wiankiem na włosach.
4. Na koncercie Jelonka ( mocny rock ze skrzypcami ) punk cały owinięty w jakieś futro, z winem i patykiem udawał, że grał na skrzypcach
5. Goth, cały na czarno, w glanach zapinanych na klamry, w czarnych skórzanych spodniach w upale 30+ stopni.
6. Koleś cały obwieszony browarami, zbierający na kaucję, bo został zapuszkowany.
Oprócz tego w pierwszym dniu oddaliśmy z Czarnym krew, co jak się później okazało było zasadniczym błędem, bo nie mogłem dłużej popić i po 5 piwach byłem dętka .
Na koncertach byłem czterech:
1. Ewelina Flinta całkiem skowyrnie dała pierwszy koncert, to właśnie na jej kawałku pierwszy raz zaznałem co to ściana śmierci .
2. Less Dress dało dobry pokaz hard rocka, więcej grzechów nie pamiętam bo byłem najebany.
3. Armia. Wyjebany koncert na 25-lecie istnienia, dobre kawałki i srogie pogo.
4. Jelonek. Po prostu najlepszy koncert Woodstocku i chyba w moim życiu. Po prostu doskonale poprowadził publiczność. Ściana śmierci jedna po drugiej, kotły, masa ludzi, mocne POGO. A przede wszystkim zajebiste utwory. Pierwszy raz w życiu przeskakałem cały koncert ( zdrowo ponad godzina ). Jak wróciłem po koncercie z namiotu, to nie mogłem niczego z siebie ściągnąć, ani zapiąć śpiwora. Ciuchy miałem tak spocone, że jakbym je wycisnął to by się z nich lało. Na następny dzień nie mogłem wstać z wyra. Po prostu lepiej być nie mogło na koniec Woodstocku.
5. Poszedłem też na Papa Roach, ale po przesłuchaniu dwóch kawałków, stwierdziliśmy z Czarnym, że jest do dupy i poszliśmy do namiotu się napić. Jakieś takie emo-ścierwo. Niby mocna gitara i dobry wokal, ale wszystko się tak jakoś zlewało w jedno, w dodatku nie mieli żadnych solówek gitarowych, więc jak na gwiazdę wieczoru to po prostu żenada. Już kurwa Flinta lepiej grała od nich...
Trasę też mieliśmy pełną przygód. W drodze na Woodstock zatrzymał nas jakiś cygan, oferując biżuterie za benzyne . Niestety dopiero jak odjechaliśmy, wpadłem na pomysł, żeby mu ten pierścień po babci z Auschwitz zabrać i odjechać, kiedy nam go wkładał do samochodu. Potem w jakiejś wiosce był skup runa, co mocno ucieszyło Owce. Z kolei w drodze powrotnej był wypadek na autostradzie. Na początku ekscytowaliśmy się, że może ktoś zginął i będzie można popatrzeć, ale kiedy stanęliśmy w kilkukilometrowym korku to... też było fajnie. Otworzyłem se piwko, zaczęliśmy grać w karty na drodze, śmialiśmy się, a Owca ma zajebiste zdjęcie na tle lawety, która jechała środkiem na miejsce wypadku. Niestety moje, na tle jadącego radiowozu nie wyszło tak dobrze ( to jest to właśnie wstawione ). No ale tak to jest jak ja nie fotografuje
.
Żarcie było w miarę, stołowaliśmy się u sekciarzy Hari Kriszna. Za 5zł serwowali michę ryżu w zestawie z radioaktywną słodką kulką, której nawet mrówki nie ruszały. Oprócz tego 2-3 razy dziennie wyruszali wielkim rydwanem, ciągniętym przez ochotnych woodstockowiczów przez całe pola namiotowe. Oczywiście cały czas darli ryja z tym swoim "Hari hari, kriszna kriszna" co wkurwiało szczególnie rano i w nocy.
Nie podobało mi się tylko trochę podejście Czarnego, który 90% czasu spędził w samochodzie. Praktycznie wszędzie chodziłem z Owcą, albo samemu. Ale to jest jeden mały minus w morzu plusów, więc mało istotny.
Zamieszczam więcej zdjęć na imageshacku, bo do każdego tutaj nie chciałoby mi się dodawać jakiejś mądrej notki. Dlatego macie w tej jednej wypracowanko. Taki Woodstock w pigułce :)
1. http://img594.imageshack.us/img594/4281/zdjcie0044u.jpg <- Zdjęcie zapuszkowanego.
2. http://img824.imageshack.us/i/zdjcie0015c.jpg/ <- nasz zapasik :) Dwie kraty + 7 browarków na miejscu. Cena - 2.30zł więc jak tu nie brać!!
3. <<<<Zdjęcie usunięte>>>> <-Grupowe, niestety bez fotografa.
4. http://img839.imageshack.us/i/zdjcie0020g.jpg/ <-Namior Czarnego .
5. http://img716.imageshack.us/i/zdjcie0026l.jpg/ <-Marsz sekciarzy z rydwanem.
6. http://img186.imageshack.us/i/zdjcie0038j.jpg/ <-Owca na tle rydwanu. Hare Krishna!
7. http://img444.imageshack.us/i/zdjcie0039z.jpg/ <-Nasza stołówka, cały czas kilkunastometrowe kolejki, ale szybko szło.
8. http://img338.imageshack.us/i/zdjcie0045m.jpg/ <-Ściana śmierci na koncercie Armii. Wybrałem najładniejsze ujęcie.
9. http://img714.imageshack.us/i/zdjcie0050q.jpg/ <-Zabawa na autostradzie.
EDIT!!!
Czarnemu się nie spodobało grupowe, więc dodaję dwa inne:
10. http://img829.imageshack.us/img829/9825/zdjcie0017censored2.jpg <- Poprzednie grupowe tylko, że z cenzurą
11. http://img442.imageshack.us/img442/5426/zdjcie0046censored.jpg <- Drugie grupowe, które zostało zaakceptowane przez kolektyw