Kolejne z One Thing <3
Nie wiem jak wasza , ale to jest moja ulubiona piosenka One Direction <3
Nigdy mi się chyba ona nie znudzi ;3
Dodaję sobie tutaj notkę bo mi się nudzi .
Poczytałabym sobie imaginy ;3
Dacie jakieś linki ?
Błaaaagam .
Zaraz zmykam na carrotandpotato .
Ale linki nadal tutaj mile widziane .
http://media.tumblr.com/tumblr_lz49z7HxaE1qkfeek.gif Nialler hahaahahha jaki szał 8D
A tu macie mój sen sprzed kilku dni :
Pojechałam na studia do Londynu z Marychą (moją przyjacółką) i no poszłyśmy na śniadanie . Mania wepchnęła się w kolejkę a mi zwrócili uwagę więc ja taka wkurwiona na koniec poszłam . Przede mną była chyba setka ludzi . W końcu wróciłam z 2 kanapkami do stolika przy którym siedziała Marycha . No i taka wkurwiona jadłam te kanapki ( jedna była tęczowa ) Marych wróciła do pokoju a ja tam jak głupia siedziałam i jadłam . Nagle na przeciwko mnie usiadł Harry i ja taki blok że aż kanapke upuściłam ... Zaprosił mnie do kina ( Ogarnijmy ) , mimo że miałam wtedy chłopaka , zgodziłam się . Powiedział że o 19 po mnie przyjdzie i ja takie spoko . Przed samym wyjściem dostałam smsa że chłopak ze mną zrywa . Na wyjściu z Harrym udawałam zadowoloną ale on zauważył że coś jest nie tak . Po kinie powiedział że nie będzie mnie zmuszać kiedy indziej wyjdziemy razem gdzieś i ja takie ok to ja idę sobie. Poszłam do parku sobie . Siedziałam i ryczałam . Zauważyłam też że zmarzłam ale siedziałam tam jak głupia . Nagle ktoś koło mnie usiadł i mnie przytulił . Nie patrzyłam kto to tylko się wtuliłam . Jedyne co wiedziałam , to że to chłopak jest . Zdjął swoją bluze i zarzucił na mnie bo zauważył że marznę. Zapytał co się stało , no to ja mu wszystko opowiedziałam . A Harry zauważył że jest ci smutno? -zapytał . Nie wiem - odpowiedziałam .Na to on Powiedział : ale mimo wszystko powinien cię odprowadzić . Chodź coś ci pokażę. Wstał , złapał mnie za rękę i pociągnął za sobą . Ja ogarnęłam po chwili że to Niall i takie oczy o : O.O . Zabrał mnie na stadion obok tego no ... Parku! I ja takie : ale czemu na stadion ? A tu nagle zraszacze i wg biegaliśmy jak psychiczni po stadionie i wg fajnie było . Potem on mnie odprowadził i ja poszłam tam u siebie w śnie spać . I w tym momencie obudziłam się w realnym świecie -.-
Fajny nie ?
http://www.photoblog.pl/glupiogadasz/120097344/rozdzial-3.html <---- tu piszemy kogo mam informować o rozdziałach ;D