-Dobra dobra ogarnijmy - powiedziałam chcąc dokończyć historię - Byłam tak podekscytowana , że nie przygotowałam się na żadne rozdawanie autografów , ani nic . Jak zobaczyłam , że rozdajecie autografy to wbiegłam do najbliższego WC i zabrałam papier toaletowy , jak wybiegłam to ...
- Wbiegłaś na mnie - dokończył Niall .
- Ja tylko jak głupia się na niego spojrzałam , a on dojrzał papier w mojej ręce i zrozumiał o co chodzi - kontynuowałam opowiadanie .
- Ja wtedy powiedziałem : Jak chcesz to dam ci normalną kartkę , tylko musisz poczekać .
- Zrobiłam tak . Caaaaaaały czas gadaliśmy - zaczęłam chichotać .
- Taa nie dawaliśmy drugieu dojść do słowa - powiedział blondyn .
- A potem przyszłaś do nas ? - zapytał Lou .
- Tak - odpowiedziałam - Potem była jakaś dyskoteka , ale tego to już zbytnio nie pamiętam ...
- Ell ty miałaś wtedy coś z nogą nie ? - zapytała Cath .
- Tak , skręconą miałam - odparłam .
- O ! To dlatego tak bardzo uparłaś się , że nie chcesz tańczyć!- wtrącił Niall .
- Brawo mój geniuszuu ! - zażartowałam i cmoknęłam chłopaka w policzek .
Heej ! Taki krótki rozdział daję ponieważ zara przyjedzie do mnie rodzinka a jeszcze muszę odwiedzić drugiego fbl ;D
Podoba się rozdział? Wiem , że znowu dużo dialogu ale na razie tak musi być ;)
No to komentujcie ;D
WESOŁYCH ŚWIĄT !