no :>

hej, na początku chciałabym podziękować za wszystkie komentarze

sprawiły mi one wielką radość <3333

wiem, że każdej z nas uda sie osiągnąć wymarzony cel:**

więc jak już mówiłam, od wczoraj jestem znowu na diecie, tylko z tą różnicą że jej nie zawale!

podam moje aktualne wymiary, żeby wiedzieć na czym stoje. chyba nie muszę dodawać że mierzone wszystko było

w najgrubszym miejscu :)

                                                                   wzrost: 167cm

                                                     klatka piersiowa: 86cm

                                                                       talia: 70cm

                                                                   brzuch: 83cm

                                                                    biodra: 87cm

                                                                        uda: 55/38cm

                                                                       łydki: 37cm

gdy ostatni raz się ważyłam 10.06.11 ważyłam 62kg! i do 22.06 nic nie robiłam, tzn nie byłam w stanie. od 23 czerwca

jestem na dukanie i nie wierzę ale nie tylko wymiary się zmniejszyły (nie dodawałam starych, bo po co?)

ale i waga. byłam dzisiaj w aptece kupić witaminki i od razu się zważyłam (moja jest zepsuta)

i co? waże 59.6kg!! :O no normalnie szok i radość. teraz wiem że ta dieta mi pomoże. 

dzisiejszy bilans:

ś- kawa (40kcl)

                                                                 o - pół chudego twarożka+ jogurt+brokuły (120+75+30=225kcl)

suma: 265kcl

postanowiłam, że mój ostatni posiłek będzie przed 15.

potem ZERO. jedynie woda i zielona herbata.

jeszcze tylko zrobie 100 brzyszków i 60 nożyc :)

dziękuje że jesteście!!!

10 kg przede mną!!

chudego <3