Guten Abend meine freunde!
no czyli w skrócie siema, oraz u jate me cuz im black.
Ostatnio mieliśmy dość przezabawowe czasy z grupką: Kaśka, Patryk, Mieszko, Johny. No śmiesznie ostatnio było chwilami. xDD Serio, tak się stoczyliśmy. No w sumie nie tak bardzo. Stoczyliśmy sie jeszcze nie tak bardzo, skoro stwierdzamy, że się stoczyliśmy. Ostatnie dni wakacji na pełnej kurwie. Heute haben wir 20te August und die schule komme auf unsere Lebens. Sucharomania, która mnie rozwaliła.
Where we can dance in California?
in San Fran-Disco.
no właśnie, takie rzeczy mnie spotykają ostatnio.
Zespoł ma się dobrze. Jutro idziemy sobie popatrzeć do sklepu muzycznego na różne takie tam rzeczy. Mam nadzieję, że pozwolą na jakiejś gitarze grać czy innych tam sprzętach. Bo się rozmarzyłem, że zagram Welcome To Paradise.
Wzięło mnie na chwilę na Mansona, ale to nic poważniejszego :D
Przed chwilą jeszcze sebastiAn i Semisonic. Może odtworzę jakiegos emo na koniec dnia. Albo Joy Division. Kocham ich wszystkich. ^^
Z Green Dayem daje sobie spokój na tydzień, bo tak nie można. Czasem sobie może jeden kawałek włączę. :3
Kocham Cię moja mała kićko, jesteś moim ideałem, i chce z Tobą na werandzie domu głaskać małe kotki w koszulkach Star Wars i Władcą Pierścieni w ręce. Kocham Cię i chcę z Tobą być jak najdłużej!
add me gooby, den i reap u.