Od nowa. Przepraszam. Jestem beznadziejna. Wczoraj przyszedł okres i rzuciłam się wręcz na jedzenie.
Nienawidze siebie za to, a jeszcze bardziej nienawidzę okresu. Nie potrafiłam się pochamować, to upokarzające...
Zaczynam dzisiaj jeszcze raz fazę I - 10 dni - bez podjadania gówien, czyste białko, dużo wody, ćwiczenia.
Mam nadzieję, że pójdzie mi jeszcze lepiej jak ostatnio, aczkolwiek i tak w 5 dni schudłam 2kg. Zawsze to coś.
Co prawda waga dzisiaj rano pokazała mi kilogram więcej od wczoraj, ale jest to zdecydowanie spowodowane
zmagazynowaniem wody podczas okresu w organizmie, więc nawet się tym z grubsza nie przejęłam.
Będę silna, silniejsza, muszę.
Inni użytkownicy: syberiaszmatdobryborysadamkaczor137nrbimaze1996darcia30lovepmpkolakola1224tomi71aliasrosa
Inni zdjęcia: DZISIEJSZY KSIĘŻYC 31.05.2025r. xavekittyxKamieniołom usinska1491 akcentovaCorvus monedula -Kawka zwyczajna tomaszj85Corvus monedula -Kawka zwyczajna tomaszj85Moja kochana patkigdMoja patkigdTorcik Klaudusi patkigd:* patkigd;) patkigd