Niekoniecznie trzeba być kochanym, aby żyć- nie.
Ale koniecznie trzeba kochać.
Wybrałam cię po to, żeby cię kochać.
Kochać ludzi...
Kochać ich z całej siły, aż do cierpienia, jeśli potrzeba.
Ale zawsze dla nich, nie dla siebie.
Kochać ludzi...
Służyć im, jeśli trzeba, ale nie być niewolnikiem.
Pozostać wolnym jak wiatr, który przynosi
zapach kwiatów ze swojej drogi,
powiew milczących drzew
i wszystkie nieznane glosy obcych zwierząt.
Przynosić swoje bogactwo.
Czynić z niego dar i wkładać je w ręce tych,
których się kocha- i czuje ich serca...
A potem iść jeszcze, jeśli trzeba
- o nic nie pytając,
przygotować nowy zbiór na nowy dar.
Bo mi sie to zdjęcie podoba;)