Z Perełką [*]. Była taka kochana i taka słodziutka. / Jestem pewna że do Niedzieli nic nie ruszy. Ale mi się ten czas przeciąga. Chcę już mieć to za sobą - nie tylko dlatego że maluszek będzie ze mną ale też dlatego że im dłużej wyczekuję tego dnia tym bardziej się boję porodu. Nie mam się komu wygadać z moich obaw. Ahh, zjadłabym paróweczki, kabanosiki albo chessburgera z McDonalda. Jak mój chłopak wstanie to będę musiała go namówić żeby pojechał na zakupy : bo jestem GŁODNA! Ha, ogólnie od paru dni jestem taka wybredna do jedzenia że to jest nieporozumienie. Wczoraj musiałam zjeść kurczaka ziemniaki z sosikiem bo nic innego nie było - tak mi się płakać chciało bo miałam ochotę na paróweczki z pysznym ketchupikiem i bułeczką. Iod tygodnia mam ochotę na kinder niespodziankę ale JJ nie może nigdzie znaleść. Głupol : przecież w Tesco jest a on jest taki ślepy że nie zauważył ;DD. Nikodem ma codziennie czkawkę, wypycha się mocno i zamiast iść w dół to idzie do góry - strony mu się pomyliły :C. Znowu brzuch mam wysoko, nie wiem co jest grane. Niko, nie uważasz że 7 Grudnia to jest piękna data żeby wyjść do mamusi? Tylko najpierw zjem coś dobrego, napiję się herbatki i jestem gotowa żeby Cię urodzić xD.
Inni zdjęcia: Oddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24