Wczoraj naszło mnie na wieczorne wspominanie rzeczy przykrych i się płakać chciało. Dziś w szkole mi sie nastrój poprawił. rano wichura gdzie mnie wiatr zwiewał.w klasie wszyscy się lubimy. ale cóż bywa i tak... Na lekcji polskiego Imć i Imcia, cóż..pokochałam to imię i będzie mi długo po głowie chodzilo. Śpiewanie Tokio Drift. Bajka o Stasi to moja ulubiona, bo wspólnie wymyślona :)
Karaoke u Kasiu uwielbiam a zwłaszcza hips dont lie. bo sie spiewac nie dało.
'posypała cipkę proszkiem,
bo dziecko chciała mieć z Groszkiem'
(frag. cudownej poezji naszej)
Wakacje chce już najbardziej na świecie!