On the permission of another  

Dobry wieczór, wypada się przedstawić na początku, żeby ludzie, którzy nie dażą mnie sympatią, mogli w odpowiednim momencie wyjść. Więc tu Atana z photobloga www.atana.fbl.pl (autoreklama). Arturro jest chory na chorobę, a ja piszę mu i wstawiam zdjęcie, bo kocham Arturro. Miałam opieprzyć mocno, najmocniej na świecie Gangstera. Nie wiem za co, ale wstydź się Gansiu! Zły Gansiu, złyyyy! No więc to już mam za sobą. Ogólnie to właściciel photobloga powiedział, że "rób co chcesz", więc napiszę Wam przepis na naleśniki, bardzo lubię naleśniki.

Przepis na naleśniki:

" 150 g mąki
" 1 łyżeczka cukru pudru
" 2 jajka
" 240 ml mleka
" szczypta soli
" 3 łyżki roztopionego masła lub oleju
" olej roślinny do smażenia

Przepis ściągnęłam z internetu ej. Nie ręczę, ja bym dała mnóstwo cukru.

Na zdjęciu jest kwiatek z uśmiechem, żeby się Artur uśmiechnął i z tego uśmiechania wyzdrowiał. Mam nadzieję, że zdjęcie dałam w całkiem dobrej kategorii, a jeśli nie, to trudno, smutek.

Pozdrowić miałam, zacznę od pozrowienia Artura, cmok szok cmok, bądź zdrowy jak grzyb ;** Pozdrawiam też tych, których kazał, czyli Gwiazdeczki, Wodza, Malutką, Gangstera chyba, ale pewności nie mam i wgl wszystkich, bo reszty nie pamiętam, czujcie się szczerze pozdrowieni. :*