Łukasz nie lubi robić sobie ze mną zdjeć, a ja zawsze musze uwalić dzióbka, potwierdzone info.
znowu my.
dziś tak bez okazji. tak poprostu Y
Bywało różnie między nami byliśmy równie wielcy,
mali ale wciąż płynie okręt a my na nim,
to nie Titanic dwoje na fali czeka na piach z wydmami
niech to nie tonie bo nie będziemy oddychali
chwile za nami, tyle przed nami
siła co wersy ogniem pali i choćbym linę miał trzymać zębami,
ciebie rękami każdy ocean kończy się brzegami
a brzeg drzewami. Nie chcę cię ranić.
sto osiemdziesiąt siedem! :*