Dużo czasu minęło od ostatniego wpisu . Tak patrzę na zdjęcia zamieszczone tutaj i przypominam sobie czasy... Pełne nadziei wiary w siebie i w innych ludzi. To były piękne chwile . Wszystko było związane z muzyką. Pamiętacie ?Dzięki temu poznałem niesamowitych ludzi. Tyle koncertów za mną hektolitry wypitego alkoholu tyle słów wypowiedziałem. Wtedy nic się nie liczyło. Tylko to czy znowu sie spotkamy , wyrwę się z "miejsca" i zrobimy coś szalonego lub po prostu usiądziemy i wypijemy co swoje...
Zawsze była gitara. W głowie jeden cel ,żeby grać, koncertować bawić się muzyką ,śmiać się.
Jak jest teraz ? Inaczej ... Szkoła minęła szybko , studniówka , matura. Teraz czas na realizacje swoich marzeń..
A co jak się ni uda ?
Ci wspaniali ludzie po prostu realizują siebie nie mają zwykle czasu na taką zabawe lub nie jest jona uż tak mocno spontaniczna. To normalne ,że zaczęli myśleć o swojej przyszłości. Szczerze to brakuje mi tego wszystkiego. Boję się tego "życia" . Powiedziałem sobie ,że moja egzystencja będzie przygodą. Ale jak tą przygodę zacząć ? Mam nadzieję ,że muzyka zawsze będzie ze mną.
Procenty w głowie bunt w sercu.
Inni użytkownicy: donnadarko777kiciulka91ewelinka564kat123wiki10101delanteseozlowrogoszumiawierzbypicaseorocksankanewem0523
Inni zdjęcia: Nobody's listening waferowaNad jeziorem patrusiagdWyjątkowo zimny kwiecień bluebird11Italy diebabydieŻal straconego czasu pragnezycpelniazyciaJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophieJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophie... maxima24... maxima24... maxima24