Pozostałe zdjęcia widoczne dla użytkowników posiadających konto PROKup konto PRO
Informacje o fuckingwhite
O sobie:
Jestem typem wiecznego optymisty... Obojętnie co by się działo, jak wpierano by nam inne kanony zachowania i dyplomatyczne gierki to gdy czujemy, że są one wbrew nam i to bez względu na wszystko, należy walczyć o własną prawdę i przekonania.
Wydaje mi się, że w każdym człowieku mieszka dwóch ludzi. Pierwszy przedstawia wszystko co piękne, dobre, idealne, natomiast drugi nie ukazuje swojego prawdziwego oblicza, trzymając go w sobie, popełniając błędy których sam nie rozumie. Świat jest pełen zagadek na które nie znamy odpowiedzi, tak samo jest z ludźmi, nigdy nie mamy pewności komu możemy zaufać, wyspowiadać się ze wszystkich swoich grzechów, czy po prostu wyrazić swoje zdanie na dany temat. Ludzie są źli, podli, okrutni, egoistyczni, nawet największy przyjaciel może okazać się Twoim największym przekleństwem i okrucieństwem. W ludziach rodzi się jakiś niezaspokojony głód, który odzywa się w najbardziej nieoczekiwanym momencie naszego życia. Dlatego więc, szczęście i miłość, tkwią tam, gdzie są wrażliwi, łagodni, delikatni w słowach i wzajemnie w kontaktach ludzie.
Ludzie są pionkami własnej gry, każdy ruch ma decydujący początek lub koniec, dlatego wszystko zależy od nas, jak rozegramy grę i jakim ruchem się pokierujemy, ruchem mądrości czy głupoty!
Być dziwnym to znaczy być szalonym i samotnym, a to najbardziej przerażające na całym tym pokręconym świecie, nie zapominając o tym, że zło chodzi po ziemi nawet w świetle dziennym. Generalnie anormalna do sześcianu, z niewyleczalnymi zaburzeniami prawidłowego myślenia O!
Nie jest bowiem sztuką lawirować między palcami ludzi, którzy lepią nasze ideologie jak plastelinę w wygodny dla nich kształt. Sztuką jest odważnie odpierać atak przeciwników i zawsze być sobą. Nie krzywdzicie wtedy nikogo, a jedynie możecie ranić samych siebie idąc na ustępstwa i udając kogoś innego niż w rzeczywistości jesteście . Życie jest za krótkie ... warto być indywidualistą.
Nie robię sobie nic z tego co o mnie mówią inni ( mówię o negatywnych opiniach na temat mojej osoby)
Innymi słowy - Nie ważne co powiedzą ważne, żeby mówili.
Czasami lubię "puścić w świat" coś o sobie co jest kompletną bzdurą... ażeby sobie mówili i tylko po to żeby nie dopisywali swoich historii do tej która jest najprawdziwsza...
Jedni mnie kochają inni lubiią, są też tacy co mnie nie cierpią i nienawidzą.
Najbardziej dziękuję tym którzy mnie kochają uwielbiają lubią itp jest to cenny skarb :)
Cóż powiedzieć o tych którzy mają wobec mnie niemiłe uczucia... też im dziękuję, ale z esencją ironii, bo jakby nie było nie cierpieć kogoś nienawidzić itp to też są uczucia nie fajne ale są ;]
Aczkolwiek takich ludzi mam, mówiąc delitatniej w bardzo głębokim poważaniu...
Nie dementuję plotek o sobie ani nie zwracam uwagi na to co mówią.
Martwi mnie jedynie co myślą i co czują wtedy moi przyjaciele albo osoby, które mnie dobrze znają
Najprościej byłoby powiedzieć że to wszystko co usłyszeli to kłamstwo, żen, ale to jest walka z wiatrakami, którą już dawno się znudziłem ;)
Liczę się z tym że mój obraz często jest zniekształcony (czytaj: zakłamany)
Prawda jest tylko jedna...
Ale ten kto ma niezakłamane &9829;serce&9829; znajdzie ją bez problemu...
Znajdzie ją tam gdzie ja jej zawsze szukam i wciąż odnajduję...
Czym się zajmuję: taniec , fryzjerstwo , modeling , wizaz , projektowanie
O moich zdjęciach: Nic nie bede opisywac ;) Zobaczysz - To je ocenisz , nie bede nic wmawiac ;)