photoblog.pl
Załóż konto

"Często myślałam, że wariuję - a raczej, że już zwariowałam. Jakby moja przyszłość była zamkniętym pokojem z pomalowanymi na biało ścianami i podłogami, bez okien i drzwi, i bez możliwości ucieczki. Otwierałam usta, żeby krzyczeć, ale nie wychodził z nich żaden dźwięk."

Miałam systematycznie prowadzić tego bloga ale jakoś mi to nie wychodzi, ale tyle się działo przez te ostatnie miesiące, że nie miałam czasu tutaj wchodzić. Teoretycznie powinnam przeprosić ale czasem mam wrażenie, że i tak nie czyta moich wypocin wiec sobie to daruję..


Naszła mnie wena na pisanie, może jest to spodowane moim złym samopoczuciem a może po prostu muszę jakoś rozładować złe emocję, które we mnie siedzą. Może jakimś cudem po tym wpisie ktoś doda mi otuchy i wiary w lepsze jutro, bo powoli zaczynam w to wątpić.
wspominałam już kiedyś jak bardzo nie znoszę swojego AZS? nadszedł ten czas w którym w końcu coś o nim napiszę, chociaż sama nie wiem czy powinnam, jednak to jest chyba silniejsze ode mnie..

Walcze z tym czymś od dziecka, moje ciało było pokrywane kropkami i swedziało odkąd tylko pamiętam. Owszem, bywały tygodnie bez wyspki, gdzie skóra była piękna i gładka, ale to był okres maksymalnie dwóch tygodni. Do tej pory pamiętam dni w których nie chciałam wychodzić na dwór, tylko dlatego, że moje doły łokciowe były pokryte tym czymś, swedziało mnie to przeokrutnie, a gdy wystawiłam to na słońce sedziało jeszcze bardziej, w zimie za to jest suche i piekące. Czułam się koszmarnie gdy przy 30 stopniach musiałam nosić bluzki z długim rękawem. Ja wiedziałam co mi jest ale otoczenie już nie bardzo. Musiałam to chronić przez słońcem, ale też chciałam unikać ludzi, którzych wzrok wbijał się tylko w tą czerwoną plamę, która czasem krwawiła..

Po jakimś czasie alergia ustąpiła, na kilka tygodni miałam spokój, ale pewnego pięknego dnia znowu wróciła i to z zdwojoną siłą. Prawdopodobnie była to sprawka praktyk, które odbywałam w szpitalu. Tam, zaraziłam się bakterią, która nie dość, że była ciężka do wyleczenia, to znów podarowała mi mój AZS, na dobór złego alergia  wróciła ale zupełnie w innym miejscu, jest wszędzie, na rękach, na szyi, na łokciach, rozrasta się z dnia na dzień coraz bardziej.. Czuję się jak potwór, wyglądam jak potwór i nie chcę żeby ktokolwiek mnie widział, bo ja sama nie mogę na siebie patrzeć, a co dopiero jak spojrzą na mnie inni. Jak najszybciej muszę porobić badania na nietolerancję pokarmową, ale się boję, po prostu się boję.
A co jeśli pokażą mi to, czego nie chcę zobaczyć? jeśli będę zmuszona odstawić jedzenie, które lubiię a zaczac jeść rzeczy których nie znoszę? Wiem, że zdrowa dieta i odpowiednia pielęgnacja skóry to dla mnie jedyna deska ratunku, ale nie wiem czy będę w stanie zmienić swoje nawyki żywieniowe.. Nie lubię zmian, nigdy ich nie lubiłam i ciężko mnie przekonać do czegoś nowego ale skoro mam zmienić swoje życie na lepsze to muszę zaczać od pozbycia się, albo zaleczenia mojej alergii.

Dzisiaj czuję się  gorzej niż wczoraj, brak mi sił na cokolwiek, nie chcę mi się jesc bo mam wrażenie, że czego bym nie zjadła to i tak wywoła u mnie reakcję alergiczną. Moje oczy są strasznie suche i opuchnięte, nie tak jak wieczorem, ale kąciki bardzo mnie bolą, smarowanie jej nawet emulsjami specjalnie przeznaczonymi do tych okolic nic nie daję, przeważnie opuchlizna znów się zwiększa i oczy szczypią.
Cały dzień najchętniej przeleżałabym w łóżku i przespała ten dzień albo najlepiej obudziłabym się dopiero, jakby wysypka znikneła..


"Kiedy czarne myśli zaczynają iść przez głowę, kiedy bezbarwne szpony nicości biorą mnie w swoje posiadanie, sięgam po nowy zeszyt i zaczynam pisać cokolwiek, daję terapeutyczną folgę psychofizycznemu nawykowi pisania."


https://www.instagram.com/migotka1993/

Dodane 4 MAJA 2016
270
czerwcowydzien Jej..ale musi byc na to jakiś sposob..nie mozesz się poddawac..wiem ze ciezko tu myslec pozytywnie ale moze spróbuj wizyty u innego lekarza ? Trzymaj sie, duzo siły i cierpliwości Ci zycze :*
04/05/2016 16:37:43
fuckingmigotka dziękuję kochana :* jedynym wyjściem póki co jest zrobienie badań które kosztują prawie 2 tyś, ale skoro to jedyne wyjście, to trzeba je zrobić, bo zwykłe badania alergiczne nic nie wykazały.. :c
04/05/2016 18:16:46
czerwcowydzien Ehh. .sporo, ale może warto i przynajmniej będzie wiadomo co i jak..trzeba się spiąć. Kiedyś w końcu będzie dobrze ! :*
05/05/2016 10:52:08

Informacje o fuckingmigotka


Inni zdjęcia: 119 poranioneserceZ nią nacka89cwaMajowy wianek :) halinamJa nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaBook photographymagicJa nacka89cwaZięba slaw300#1012. niepoprawnaegoistka