Cześć !
Wcześniej były opisy itd .
Ale od TERAZ koniec z tym !
Od TERAZ zacznę pisać opowiadania.
Myślę, że się spodobają więc , zaczynajmy !
_____________________________________________________________________
I nagle rozległ się dzwonek na przerwę, a że Magda miała już ostatnią lekcję poszła do domu. Ze swoją przyjaciółką Gosią. Rozstały się w połowie drogi. Magda szła sama, dużo rozmyślała, miała długą drogę do domu. Po drugiej stronie zobaczyła go, Kamila, w którym kochała się już około 3 lat . Nie potrafiła mu tego powiedzieć. Oboje przeszli udając, że się nie widzą . Kamil, chodził do 1 gimnazjum w innej szkole. Ale do podstawówki chodzili razem. Magda jak zawsze przyszła do domu, sprawdziła pocztę facebooka, weszła na naszą-klasę. Zalogowała się na skype, zadzwoniła do niej Gosia. Rozmawiały chwile, a potem Gosia dodała kilka osób, w nich również Kamila . Który nie przepadał za Magdą . Unikał jej pytań, udawał, że nie słyszy. Magda po tej rozmowie posmutniała. Przypomniała sobie, że ona nie ma szans, chciała sie jak najszybciej odkochać ! Płakała w poduszkę . Nie dawała sobie z tym rady. Następnego dnia wyszła do szkoły, w drodze mijała Kamila, ponownie odawali, że się nie znają. Do klasy Magdy doszedł tego dnia nowy chłopak : Łukasz. Był boski, po tygodniu Magda zauroczyła się w nim, miał poczucie humoru itd. Lubili się, ale nie umiała zapomnieć o Kamilu . To ją dręczyło.. Minęło kilka miesięcy, Magda nie wiedziała co myśleć. Nie kontaktowała się z Kamilem już od pół roku. Dalej go kochała, pomyślała, że jeśli mu powie ulży jej, ale nie potrafiła, pomyślała że ją wyśmieje. Nie wiedziała co robić, zagubiła się .
_______________________________________________________________________
Podoba się ? .. Chcecie jeszcze ? Pisać :)
Aha i piszcię co wy byście zrobiły w takiej sytuacji :)
Jak się podoba, można dodać :)
Następna część opowiadania dziś o 20.30 :)