Zbity jak Pudzian przez Sylvie. Wieczorna depresja ciagnaca sie od jakiegos miesiaca. Brak odpowiedzi, brak mocy, czysta bezsilnosc. Wiara w przyszlosc, brak sil aby jej doczekac. Namieszlo sie, namieszalo strasznie i to w bardzo zlym momencie. Nie ze to zyl moment dla mnie. Nie mam pomyslu co robic, nie mam pomyslu na jutro.
Inni użytkownicy: luk98matvbasialisdsrrd234giemzamichaelgmailcompatkawatiatkakmophotonewrpiorun1986niekocham
Inni zdjęcia: Małe szczęścia samysliciel35Antoninek chasienka1506 akcentovaMoje zakupy patkigd;) virgo123Ja nacka89cwaKukuryźnik. ezekh114.. bominicniepasujexdPrzesłanie pequenaestrellaMorze wyrzuca Ubooty bluebird11