Coś mnie tknęło na pisanie.
Właściwie nie wiem, co chcę napisać.
Chcę napisać o sobie.
Ale czy nie będzie to zbyt egocentryczne?
Pieprzyć konwenanse.
Urodziłam się 14 listopada, grupa krwi 0 Rh+, Polska.
Przy moich 170 cm wzrostu ważę aż 61 kg i nienawidzę swoich bioder.
Mam drobne stópki, rozmiar 38, nie wiem jaki nosze rozmiar pierścionka.
Nie palę, nie lubię, nie toleruję dymu i umrę na raka płuc.
Moje ulubione perfumy to Lanvin "Jeanne Lanvin". Ściśle rzecz biorąc to woda perfumowana. I wiem, że TY je lubisz.
Używam telefonu Samsung i nie wiem ile mam na nim zapisanych numerów, aktualnie mój dzwonek to MBLAQ "Oh Yeah".
Nie mam ulubionej marki ubrań, ale gdybym miała wybierać, to pewnie postawiłabym na Galliano i Vivienne Westwood.
Ulubiony kolor to krwista czerwień i niebieski. Ale tylko jeden odcień. Nieważne.
Moje ulubione powiedzenie to... Hm, "Never give up - smile again".
Ulubione jedzenie to wszelkie pierogi. Najlepiej chińskie.
Za to nie cierpię włoskiej pizzy.
Gotuję. Czasem. Robię chińszczyznę, ale preferuję wypieki. najlepiej różne ciastka. I budyń. Od podstaw, bez proszków.
Hobby? Hm, dużo. Ujmijmy to tak: sztuka. Może być farb w kolorze złotym.
Nie posiadam specjalnych umiejętności.
Silny punkt to moja wiara w spełnianie marzeń. za to przywiązuję się zbyt szybko.
Zazwyczaj rozmawiam ze sobą. I codziennie wchodzę na pigg-life.
Na świadectwie zawsze psiali mi, że nie sprawiam kłopotów. Cóż.
Ostatnio mam manię na k-pop. I 12012. Ale to już inna historia.
Nie wiem, czy mam jakieś czarujące punkty. Podobno głos.
Zbieram płyty. I książki. Słucham, czytam i kolekcjonuję.
Obecnie mieszkam w dużym, zimnym pokoju kamienicy. (no, nie w tym momencie)
Lubię parki. A teraz chciałabym być w Warszawie. Najlepiej na Mokotowie.
Nie mam dni wolnych.
Ostatnio kupiłam sobie "Żarna Niebios" Maji Lidii Kossakowskiej.
Ostatni film jaki widziałam to "Candy Rain".
Ostatnio martwię sie studiami.
Żeby się odstresować załatwiam wszystko, co ma być załatwione.
Najbardziej cenna rzecz? Wspomnienia, wszyscy i wszystko, co z nimi związane.
Największy respekt mam do moje prowadzącej z fonetyki.
Pierwszy raz zakochałam się gdy byłam w pierwszej liceum. Z perspektywy czasu to widzę. I tak, to była gorzka miłość.
Lubię misiowatych, miłych facetów bez nałogów. Nie, nie wiążę się z nimi.
W drugiej połowie szukam wsparcia.
Moim fetyszem są szpilki. Kocham kobiece nogi w szpilkach.
Zwykle mówię dziewczynom, kiedy coś do nich czuję.
Idealna peirwsza randka jest wtedy, kiedy zaczynamy się przytulać.
Miłość jest biała.
Ostatni prezent z jakiego się ucieszyłam? Rysunek z Akim i Mizukim.
Kolejne marzenie do spełniania to napisanie opowiadania fantasy.
Wymarzone imiona dla moich dzieci to Julian, Gabriel, Michał oraz Małgorzata, Koral lub Blanka.
Gdybym narodziła się ponownie myślę, że nadal chciałabym być kobietą.
Kiedy pierwszy raz kogoś spotykam instynktownie patrzę na oczy. Dopiero potem an dłonie, usta, włosy i stopy.
Kiedy byłam mała chciałam zostać piosenkarką albo malarką.
W starości czekam na... gdybym mogła to zestarzałabym się z kimś kogo kocham.
Myślę, że musi istnieć zło, żeby istniało dobro. Więc tak- wszędzie szukam dobrych stron.
Mój wewnętrzny wiek zmienia się w zależności od sytuacji.
W zależności od planu dnia moja pobudka jest wybitnie szybka lub wybitnie powolna.
Wierzę w przeznaczenie, a ostatnio interesuję się dziełami Maji Lidii Kossakowskiej. I 12012.
Prawdę mówiąc nigdy nie udało mi się zrobić dobrego żartu... Najlepszą rzecz jaką zrobiłam do tej pory zachowam dla siebie.
Najwięcej pieniędzy na razie wydałam pewnie na książki i płyty...
Ostatnio po raz pierwszy zaczęłam korzystać z goodreads.
Mój największy wróg to... ja sama.
Gdybym miała dać sobie teraz punkty to 60/100
Gdy występuję przed szerszą publicznością to nie myślę o niczym, tak naprawdę.
Najchetniej piję wodę.
Zanim wyjdę, żeby wystąpić zwykle się wyciszam, a po nie mogę przestać mówić o tym, co się działo.
Moimi instrumentami są gitary i głos.
W tym roku... będę dużo pisać!I przeczytam 50 książek.
Sama piszę piosenki. Czasem.
Moja złota zasada to: bądź optymistą!
Ostatnio brakuje mi witamin.
Teraz chciałabym się spotkać z wieloma osobami. Cztery z nich są w Warszawie.
Teraz słucham Lost Prophets - Last Train Home.
Artysta którego lubię to Maja Lidia Kossakowska i Wataru Miyawaki.
Dei