Witam.

Trochę mnie nie było bo korzystam w pełni z urlopu.

Tak bar­dzo na mnie nie pat­rzysz, tak ład­nie mnie uni­kasz i tak ślicznie mnie nie kochasz. 

Tracę cię, nie wiedziałam że tak będzię boleć , nie myślałam że tak szybko.

No cóż ja sobie myślałam, przyznam Ci że umiesz ładnie zawrócić w głowie ale po co to ? 

Tylko by cierpieć.

Wybaczam Ci , tylko dlatego bo jeszczę coś czuję.

Jeszczę...

Przyjaźń ... 

Uciełeś skrzydła , ale podniosę się szybciej niż myślisz.

Wkońcu to Ja, co mnie nie zabiję to wzmocni. 

Ty pat­rzysz na mnie ocza­mi pożąda­nia. On pat­rzy na mnie ocza­mi miłości. Tym się różnicie... 

                                                                  Edzia.