Ależ te zdjęcia są stare o cholera.No dobra może nie jakieś starocie sprzed lat, ale znalazłam je dosłownie przez przypadek. Moja siostra jest normalna, spokojnie, ona po prostu czasem mam przebłyski głupoty.... No może jednak nie czasem, ale i tak ją kocham. Tak bardzo pozytywnie, bardzo! Ostatni tydzień, więc szaleje i wysypiam się, bo zacznie się wstawanie z rana czego do jasnej cholery nie lubię. Patrzę jednak pozytywnie, szkoła, zero nudy, plus raz w tygodniu leciutka praca. Milutko. Cały tydzień w sumie można powiedzieć, że zaplanowany. Nudzić się nie będę :)) Oczekuję jedynie teraz lepszej pogody bo wszystko fajnie ale ta wyjątkowo mocno mnie irytuje. Ciągle mi zimno. Nawet teraz. Jestem też głodna. O zgrozo. Dobranoc robaczki, raczej do jutra, bo zaplanowane mam zdjęcia ze świetnymi osóbkami. :) Buziaki!

3 dni <3