Większego bałaganu w moim pokoju już dawno nie było. Nawet nie chce mi się sprzatnąć pustej butelki po wódce, ani kieliszków. Nie ma to jak impreza u Szala, na legalu :P ostatnio wódkę u siebie piłam rok temu jakoś? Szkoda, powinnam tutaj częściej pić, bez kitu :P W każdym razie wśród przeraźliwego bałaganu poimprezowego i pochandrowego pałętają się gdzieś moje żałosne wyniki maturalne.
Ale tak, tak, taaak, zdałam. Każdą maturę. Fajnie, tylko szkoda że najważniejszą napisałam tak słabiutko. Ale nieszkodzi. Mi i tak wszystko jedno.
Tak, dzisiaj stało się. Rzuciłam wśród tego <tu następują odpowiednie przymiotniki> tłumu ludzi z mojej "cudnej" klasy utęsknione: żegnam. Już nigdy nie zobacze 3a, w każdym razie nie w całym składzie. JAKA TO ULGA, NO KURWA!!! :D
A więc nowy etap. Jutro, jak odeśpię imprezę i zawaloną noc, usiądę, postawię i spisze sobie - bo inaczej widocznie nie umiem - swoje cele w związku z tym. No bo kurwa, wakacje. Okej, jeźdze tu i tam, ale coś poza tym trzeba robić. No i trzeba wybrać kierunki na studia.
Nowy etap. A żeby tradycji stało się zadość, odchodzę z tego pb. Bo jak zaczynać od nowa, to pełną parą. Poza tym dziwnie zaczełam się czuć, piszac na nim.
A więc, żegnam ^^
(może tu wrócę, a może i nie, a jak tak to na nowym adresie)
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: 127. atanaja patkigdja patkigdNiech Miłość Zawsze Zwycięża!!! mnilchasja patkigdja patkigdKlasztor Kamedułów bluebird11Ul schodowa felgebelZnak ogrodowy felgebelNapisy na scianie felgebel