Niestety tak się teraz czuje. Nieźle poszło w boczki :D
Ale na dupie nie siedze.
Byłem wczoraj w miasteczkowym pubie i uświadomiłem sobie, że czas nie stoi w miejscu.
Nie mam już 18 lat. Dziewczyny którymi się zachwycałem w gimbazie wyrosły na kobiety, niektóre mają dzieci. Wpadka czy nie. Nieważne. Chodzi o to, że trzeba zacząć myśleć o tym co bedzie po studiach.
Nie można patrzeć tak krótkodystansowo, żeby myśleć o jutrzejszym obiedzie i to tyle.
Motyw "Będzie co będzie, czas pokaże" jest dobry gdy ma się już ten cel.
"Oczywiście, że się kłócimy. Jeżeli dwoje ludzi łączy emocjonalna więź, to musi fermentować. Emocjonalny constans jest niepokojący, bo to by znaczyło, że nic nas już nie łączy."