Choroba nie odpuszcza... jestem fabryką kataru :(
Męczę się w pracy, już koniec miesiąca, najgorszy okres... koszyki nie zrobione, jakoś mi nie zależy nawet na tym.
Chcę jak najszybciej być zdrowa i iść potrenować, fatalnie się czuję, zaraz będzie dwa tygodnie przerwy, to do mnie nie podobne :|
może ktoś coś, jak pozbyć się kataru....???
na kaszel mam super syrop od mamy - sosnowy, własnej roboty :)
Inni zdjęcia: 31.05.2025 evenstarJa patkigdPati patkigdKanał nacka89cwaPati patkigdJa patkigdJa patkigdZ Klusią patkigdJa patkigdMM. alexx001