Zaciskam pięści i patrze się przed siebie. Mój świat rozpada się na części, a Ty nic o tym nie wiesz. 

Siemka Zgredy ;) 

Znów mnie nie było mase czasu, ale mniejsza z tym :D 

Ogólnie jest spoko jak na razie. Jeszcze tylko 4 dni szkoły i wolne :D 

Niedługo święta i nowy rok. Niestety na sylwka nie mam żadnych planów :( 

Weekned minął dobrze ;P Piątek od 20 już spałam, aż do 11 następnego rana. 

Póżniej szybkie ogarnianie bo jednak pojechałam na parapetówkę. I było dobrze :D 

Niedziela cała praktycznie przeleżałam w łóżku. 

Dzisiaj już poniedziałek. Praktyki od 8 do 12. 

Teraz sobie siedzę na szwederku, z Karolą, Remkiem, Dominikiem, Babcią i Dzaidkiem. 

Wypije do końca Herbatkę i ruszam na zakupy :P 

Miłego dnia ;3