Tęsknię do bólu za zamykaniem oczu i poddawaniem się obezwładniającym uczuciom i dźwiękom. Za spokojnym, opiekuńczym głosem prowadzącym przez przestrzeń. Za pokonywaniem własnych barier.
Jest mi źle i każda minuta tutaj jest cierpieniem. Każda sekunda jest małą torturą. A trzy kolejne dni są jak wyrok więzienia.
Potrzebuję tych dwóch osób, które nauczyły mnie czuć. Które dały mi bezpieczeństwo i przestrzeń na odczuwanie, na koniec ucieczki przed sobą samą. Dzięki którym mogę być wreszcie mną. Dwie osoby, które rozpalają we mnie na powrót ogień, wypełniają wnętrze duszą. Jestem największą szczęściarą świata bo wiem, że gdy upadnę ma mnie kto podnieść. I chociaż tonę, to wiem, że w ostatnim momencie ktoś wyciągnie mnie na powierzchnię.
A tu podtrzymują mój oddech jedynie spojrzenia wymieniane z Kuśtykiem, pełne zrozumienia i ciepła. I ta banda debili, której czasem mi wstyd. Ale jest miłość.
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395:) szarooka9325Miły zakątek. ezekh114Uparty jak Osioł :) bluebird11Rekonesans terenu. ezekh114... thevengefulone