photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 SIERPNIA 2013

Naprawdę nie wiem, od czego zacząć. Nie było mnie tu dwa miesiące. Zdjęcie dodaję, żeby było, głównie chodzi mi o to, co napiszę. W ciągu tego czasu zmieniło się bardzo wiele... Nie wiem w sumie, dlaczego tak się odłączyłam. Ale myślę, że to był dobry wybór. Skupiłam się bardziej na znajomych, na tym, co jest naprawdę. Starałam się korzystać z każdej wolnej chwili, kierować zasadą "Carpe diem". A dlaczego? Bo tego miało już wkrótce nie być. Ostatnie chwile z klasą, z którą się bardzo zżyłam. Nie zapomnę nigdy pierwszego dnia w gimnazjum. Nie zapomnę każdego dnia tam spędzonego, tych wszystkich chwil, wspomnień. Kochałam tych ludzi. Kocham nadal, mimo że wiem, że już nigdy się nie spotkamy w tym samym składzie. Te trzy lata zleciały nie wiadomo kiedy. Wszystko to, co powtarzali nam zawsze nauczyciele... Mieli rację. Będzie mi tego brakowało, wiem to. Wcześniej parę razy wspominałam o zmianach, które mnie czekają, prawda? Wszystko było związane z przeprowadzką. Jestem 200 km dalej od domu. Nadal jest mi ciężko to sobie uświadomić, wiem, że z czasem się przyzwyczaję, bo tak jest zawsze. Minął już miesiąc wakacji, który spędziłam naprawdę świetnie. Za co bardzo dziękuję, nie wiem, co więcej dodać... Po prostu DZIĘKUJĘ. Mam łzy w oczach, pisząc to teraz. Wiem, dla innych to błahostka, bywają gorsze problemy. I wiecie co? Lepszy jest ból fizyczny niż psychiczny, tego jestem pewna. Nie powinnam się teraz tak wszystkim przejmować, w końcu poznam nowych znajomych, będę chodzić do dobrej szkoły, spełnię swoje marzenia. Wydawałoby się, że nie jest wcale aż tak trudno. Jest... A najgorsza jest ta cholerna tęsknota, ta bezsilność, niemoc. Bo przecież nic nie mogę już zrobić. Z jednej strony, będę miała więcej możliwości i może rzeczywiście po prostu tak będzie lepiej? A z drugiej, trzyma mnie tu parę osób, na których zależy mi jak nigdy. Powoli staram się z tym wszystkim ogarnąć i wierzę, że dam sobie radę, nie mogę się przecież poddać. To by pokazało moją słabość, a ja taka nie jestem. Za jakiś czas to przeczytam i przypomnę sobie jak na początku było trudno. Niedługo już będzie dobrze. To, co dzieje się teraz w mojej głowie jest nie do opisania, ale mimo wszystko staram się być szczęśliwa i wiecie co? Myślę, że jestem szczęśliwa dzięki tym osobom, które tak wiele dla mnie teraz znaczą. Na co dzień próbuję o tym wszystkim nie myśleć, bo dołowanie się nie ma najmniejszego sensu. Nadal trzymam się zasady, o której wspomniałam wcześniej, bo przecież życie jest piękne!

Nie chciałam nigdzie tego publikować, ale może to przyniesie mi ulgę.

Na pewno nie napisałam tu wszystkiego, bo tak się nie da. Jeżeli to przeczytałeś/aś - dziękuję, serio.
W sumie zastanawiam się nad powróceniem do photobloga, ale nie wiem, czy ktoś chce jeszcze tu zaglądać.
To byłoby na tyle... Chyba nie mam nic więcej do powiedzenia jak na razie. Dobranoc :)

Komentarze

niechsiefarci świetna notka! dasz rade, musisz;)
06/08/2013 12:30:14
feraverto Dziękuję! :)
06/08/2013 15:29:28

nusiiia więcej zdjęć, więcej notek, więcej przemyśleń - bo wychodzi ci to wszystko wspaniale :*
wszystko z kwestią czasu będzie stawało się normą, miejsce, i to jak będziesz teraz żyć potem już z uśmiechem będziesz wspominała to wszystko. te lata miną nam nie ubłaganie szybko, nie obejryzmy się a już będziemy brnąć ku dorosłości chociaż w sumie już zaczeliśmy do niej dążyć. ważne byśmy się nigdy nie poddawali, i jakoś radzili sobie z przeszkodami. ty na pewno dasz radę, wierzę w to :*
05/08/2013 22:47:43
feraverto Dziękuję za miłe słowa :* To wszystko prawda, najważniejsze się nie poddawać. Dzięki kochana <3
05/08/2013 23:08:32

natuusiek jak cię tu długo nie było :*
05/08/2013 13:18:28
fireworkswhore Wracaj tutaj piękna! :))
05/08/2013 11:11:21
~marek Czy oni zasłużyli na to żeby ich tak mocno kochać? Przecież gdyby było tak pięknie to spotkali byście się w tym samym składzie
05/08/2013 9:09:21
youungwiildfree fajna notka,moze kiepskie pocieszenie,ale ja przeprowadzilam sie 800km dalej,do tego z pl do niemec,nie znam tutaj nikogo,cale dnie przesiaduje w domu,nawet nie wiem w ktora strone ruszyc,zeby sie nie zgubic,miasto jest ogromne! procz tego co napisalas o klasie i ludziach dokladnie to samo siedzi w mojej glowie,takze 5!trzymaj sie,wiem co przechodzisz,meczarnia jak ciagle myslisz o tym co bylo,a wiesz,ze nie mozesz nic zrobic,zeby miec chodz cheile tego,co bylo,masz opcje,bo masz 'tylko' 200km,raz na mies,nie zwariujesz az tak;)
03/08/2013 1:32:45
feraverto Wow, to rzeczywiście musi być niełatwo.. Obie na pewno się przyzwyczaimy, wszystko przyjdzie z czasem. Damy radę, a Tobie życzę powodzenia, bo będzie dobrze! :*
03/08/2013 17:27:58
youungwiildfree nie ma innej opcjo,koniecznie tak musi byc,w koncu wszystko dla naszego dobra:) dziekuje i wzajemnie;*
04/08/2013 21:01:23

~ziom dlaczego ja? trudne sprawy
04/08/2013 20:05:56
~justonething Mialam to samo konczac gimnazjum.Pamietam,ze na zakonczenie roku cala klasa plakala lacznie z wychowawczynia.Wszyscy sie zarzekali,ze bedziemy sie dalej trzymac razem itd,ale to byly tylko puste obietnice i wszystko sie posypalo.Kazdy poszedl w swoja strone..pomimo tego,ze wiekszosc uczyla sie w jednym miescie.Zycze Ci zeby w Twoim przypadku tak nie bylo.Bo konczac liceum stalo sie tak samo.Na roku studiuje z 3 kolezankami z LO z klasy .. kazda z nich udaje,ze mnie nie zna.Bolesne uczucie,ale skoro tak wola to ok.Nie ma co zmuszac innych do lubienia kogos itd.Takie jest juz zycie,ze czasami nas sponiewiera.Przenosi gdzies gdzie chcemy i zarazem nie chcemy byc.Na chwile obecna jestem w Danii.Kilkaset km od domu i wiesz co? Dopiero to miejsce uswiadomilo mi co w zyciu jest wazne,kto jest wazny,kto teskni,a kto lubi Cie tylko wtedy kiedy Cie potrzebuje.Po jakims czasie wszystko Ci sie ulozy na dobre na pewno ;) I wiedz,ze prawdziwe przyjaznie przetrwaja wszystko.
PS.I dziekuje Ci za ta notke.Czytajac ja przywrocilas mi w miare w to,ze Polska mlodziez wcale nie jest jeszcze taka glupia i ma swoj rozum. Trzymam kciuki ! :)
03/08/2013 18:31:31
feraverto Taak, właśnie, spodziewam się tego, że wszyscy pójdą w inne strony i nie będzie tak jak kiedyś, stracimy ze sobą kontakt. To przykre, ale widocznie tak już jest.
Naprawdę miło jest czytać takie rzeczy, z całego serca dziękuję! :)
04/08/2013 0:01:12

arrivedercii Przeczytałam wszystko. Trzymaj się kochana, wierzę w Ciebie ! :*
03/08/2013 18:36:09
feraverto dziękiii :*
03/08/2013 23:58:31

~krak123 czesc , fajnie że 'wróciłaś " i spiesze doniesc ze owszem zagladałem do Ciebie. A teraz takaaaa notka .Nie martw sie to sie nazywa..... life goes on its gonna be better <3 Trzymaj sie dziewczyno a ja pozdrawiam z bardzooo daleka i owszem jest mi tez smutno ale ..... it s just Life !! D: :)
03/08/2013 2:37:00
feraverto dzięki, również pozdrawiam :D
03/08/2013 17:23:41

ensue pięknie napisane :)!
03/08/2013 9:35:58
feraverto Dziękuję bardzo! :)
03/08/2013 17:22:46

middleoffnowhere Świetna notka :)
02/08/2013 23:40:36
feraverto Dziękuję! :)
02/08/2013 23:42:11

humiliation :*
02/08/2013 22:57:27
~daasasdf a do jakiej szkoly bedziesz chodzic co?
02/08/2013 22:42:22
feraverto X LO w Gdyni
02/08/2013 22:43:05

161197 Przeczytałam całą notkę i sądzę, że warto się czasem "wyżalić" (sorry, ale nie wiedziałam jak to nazwać) nawet na takiej stronie, bo czasem to przynosi ulgę. :)
+ Fajne zdjęcie! :)
02/08/2013 22:13:46
feraverto Dokładnie, czasem to pomaga. Dzięki :)
02/08/2013 22:19:27

~wakacjewparyzu nie poddawaj się tak łatwo! :) Los zawsze będzie rzucał nam kłody pod nogi!
02/08/2013 22:15:24
feraverto Wiem, nie poddam się. Dziękuję! :)
02/08/2013 22:18:38

~ngfnxf rob fbl pewnie ze chce
02/08/2013 22:15:58

Informacje o feraverto


Inni zdjęcia: Dłuuugi weekend bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima241448 akcentovaWielkanoc 2025 wswieciezdjec*** staranniemilczysz... maxima24