strasznie dziwne rzeczy się dzieją. ostatecznie przewidywałam takie numery, być może nie aż tak liryczne. powinno mnie to cieszyć, pewnie na koniec dostanę Oscara albo coś w ten deseń. straciłam kontrolę. moje życie stanęło na głowie i tańczy sobie brejka.
uczucie body loadu po tobie jest gorsze niż po 1-(2,5-dimetoksy-4-etylofenylo)-2-aminoetanie.
ale daję radę, wciąż daję radę, jak widać. mimo wszystko, zakończenie będę oglądać przez kołdrę, jak wszystkie horrory, które emitowane we własnej głowie wyglądają o wiele straszniej niż w telewizorze.
,,[...] przypadkowe spotkanie jest czymś najmniej przypadkowym w naszym życiu [...]."
Julio Cortazar, Gra w klasy