I stało się

Na miesiąc przed mą łosiemnastką (a może tak świątecznie, na Wielkanoc?

) postanowiłem się "ozdobić" dziarą.

U góry, z miną największego męczennika, znoszę te jajca... Przyznam że samo tatuowanie do przyjemnych uczuć nie należało, ale z efektu jestem uradowany

Ale potrzymam was trochę w niepewności i z pokazaniem samego efektu troszeczkę poczekam

C.D.N.
Pokój miłość ludziska

P.S. A przy okazji, życzę wam kochani wesolutkich świąt

P.S.2. Zapomnialem wczoraj... Polceam
bardzo gorąco w nocy z wtorku na środę(25.03/26.03) o godz. 0:15 film dokumentalny "
Moja Kuba - moja Polska" w TVP1

:*4D