Cóż to był za cudowny wieczór... Razem z Isią oglądaliśmy półfinałowy mecz Champions League, kibicując naszej ukochanej Barcelonie. Dominiczka tak się wczuwała, mocno ściskając do ostatnich sekund kciuki
kochane prawda? Barca zremisowała co daje nam przepustkę do Rzymu. Czekamy do 27 maja, napewno pokibicujemy, co?
Dziękuję słonko za wpólny doping
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11