No peffka kocie, że przylecę do ciebie jak na zawołanie w momencie, gdy twoi jebani znajomi cię odstawią, bo skończy ci się kasa na wódę. :*
~
Skarbie, ogarnij fakt, iż w życiu liczy się coś więcej, niż popularność, puszka piwa i trochę dymu ze szluga.
~
Najwyraźniej dla ciebie sensem życia są znajomi. Znajomi kurwa. Taaak, jeszcze więcej pierdolonych znajomych!
~
Nie piję, nie palę, nie ćpam. Cholera, ale ze mnie zacofany wieśniok.
~
Wolę frugo od piwa. Od papierosów gumę do żucia. Narkotyki zastępuję czekoladą. Chyba jednak nie jestem dla ciebie odpowiednim towarzystwem, no wybacz. Za grzeczna jestem, daamn.