Biję się z myślami.
Rozum podpowiada mi tak złe rozwiązania, że aż zaczynam bać się sama siebie.
Co będzie teraz najlepsze?
Ucieczka? (kolejny raz?)
Walka? (walka jest dobra, pokazuję Twoją determinację)
Wybieram więc walkę.
Czy dobrze wybieram?
Muszę zresetować myśli, odłączyć na chwilę zasilanie bo zwariuję.
A może już zwariowałam?
Nie, wydaję mi się, że wciaż jestem całkiem przeciętna.
A jeśli tylko tak mi się wydaje?
Oszaleję!
Wykończę się psychicznie przez to wszystko.
Czy właśnie przyznaję się do tego że potrzebuję pomocy?
Przecież jej nie potrzebuję, mam wszystko pod kontrolą.
Mam?
Chciałabym mieć.
Znów mi się śniłeś 3 dzień z rzędu, dlaczego?
Wiara, potrzebna mi wiara, w siebie.
Inni użytkownicy: sniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinananananarybal69dzasta95a
Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24