Oddajesz komuś kawałek siebie i nieodwracalnie go tracisz.
Tęsknię? To za mało, by wyrazić jak cholernie mi Ciebie brakuje!
Łatwiej jest powiedzieć: mam wyjebane niż tłumaczyć każdemu jak cholernie Go brakuje.
I chcę żebyć wiedział, że myślę o Tobie. Praktycznie nieustannie.
A Ty? Ile już razy powtarzałaś: tak, wszystko w porządku. W czasie, gdy serce pękało na pół?
Usłyszałam Twoje imię. Przymknęłam powieki i mimowolnie się uśmiechnęłam. Pragnęłam tylko, by nikt nie zauważył, jak bardzo oczy mi się błyszczą, na samą myśl o Tobie.
I nagle zdajesz sobie sprawę, że to nie była tylko miłość. To było całe Twoje życie.
Dlaczego serce kocha tylko to, co może stracić?
A nocą gdy nie śpię, wychodzę choć nie chce, spojrzeć na szary świat, pachnący szarością.
Emocje są bardzo ważne. Samym intelektem i chłodną kalkulacją nie opowiemy całej prawdy o człowieku.
Ludzie XXI wieku ściągają audiobooka, oglądają Housea i udają, że nienawidzą, a w nocy cierpią na miłość.
~ K.