Hej myszki :* Pisałam tu jakieś 3 tyg. temu ale to dlatego że nie mam się czym pochwalić. Zajebałam wszystko, stwierdziłam że całe moje życie jest do dupy i że w ogóle umrzeć niż tak wyglądać. No bo naprawdę nie jestem taka strasznie zła żeby męczyć się tak do końca życia. Nigdy nie schudne to wiem napewno. Pewnie napiszecie mi że nie warto sie załamywać i że będzie dobrze, ale wiecie co ? nie będzie. Nigdy nie bedę taka jak chciałabym być, nigdy nie pojadę sobie do Wrocławia do pasażu na jakieś fajne zakupy, nigdy nie osiągne swojej upragnionej wagi, nigdy nie znajdę osoby która mnie pokocha, nigdy nie pokocham zakupów tak jak inne normalne dziewczyny. Niedawno się zważyłam i jedyne na co miałam ochotę to wziąść nóż i skończyć z tym przez co nie mogę normalnie żyć. Niby chcę tak bardzo schudnąc ale same chęci nie wystarczą. Żre jak opętana, przy czym leże cały dzień na kanapie i oglądam telewizje. Tak się nie zachowuje prawdzina nastolatka. Prawdziwa dziewczyna zrobiłaby się na bóstwo i wyszła gdzieś z przyjaciółmi, ale wiecie czemu ja tak nie mogę zrobić ? bo ja nie mam przyjaciół ! ani jednej osoby z kótrą mogłabym tak naprawdę pogadać. W mojej miejscowosci jest gdzieś ok 10 młodych dziewczyn no i chłopaki oczywiscie. Moja koleżanka ( tak mi się wydawało ) zaprasza wszystkich na impreze urodzinową tylko nie mnie ! Wszystkich zaprasza ! nawet mojego brata wtf ? tak więc mam dowód że naprawdę nikt mnie tu szczerze nie lubi i tak już zostanie. Domyślam się co mi napiszecie o ile oczywiście ktoś to przeczyta. Niektóre z was może spodziewały się że napisze ile schudłam i w ogóle. No ale niestety, wiem że wszystkich zawiodłam, wiem że jestem niewyobrażalnie gruba i wiem że nigdy na tym świecie nie będę szczęśliwa ! a jeśli się nie da to po co ja tu ? lubię płakać po ciemku, lubię siedzieć sama, nie lubię imprez na żadnej takiej prawdziwej w dyskotece jeszcze nie byłam, nienawidzę własnego ciała, nienawidzę samej siebie, ferie mi się kończą za 2 dni i znowu muszę chodzić do tej szkoły gdzie nienawidzę ludzi którzy tam są. Napiszę wam rozmowę z moim bratem abyście nie pisały mi się wszystko będzie dobrze i że głowa do góry:
Ja : Nie pchaj się !
Brat : To nie moja wina że zajmujesz dwa razy więcej miejsca ode mnie
Ja : milczę.
Ja : Mamo ?
Brat : powiedz: tłuszcz mi sie wylewa !
przez następną godzinę ryczałam jak małe dziecko, w samotności, w ciemności, z rękami założonymi na głowe, skulona jak pies. I tak moje życie wygląda dlatego nie chcę go kontunuować.
Tylko obserwowani przez użytkownika ewrr
mogą komentować na tym fotoblogu.
Inni użytkownicy: gollojerzyolekdraubipepqukamilekstanofotomania12pravanzahvenengutttttmarta12389marchy2369
Inni zdjęcia: Już za tobą tęsknie bluebird11synek nacka89cwaJa nacka89cwaPobyt w Bydogszczy. 15.05.2025 adezianDeszczowo elmar... pils93:) dorcia2700;) virgo123;) virgo123Przemyślenia xxtenshidarkxx