mam tyle nauki, a tak mi się nie chce.. -.-
wczorajsze moje pierwsze wagary i ostatnie w tym roku, w tej szkole udane,
my tak lubimy sobie pozwiedzać całą wspólną drogę wzdłuż i wszerz xd.
no i do tego wszystkiego nie pisać kartkówki z wos-u. idealny plan.
wybaczcie mi za wczoraj, ale jakoś nie mogłam się skupić na niczym,
bo przecież każdy ma dobry humor jak dowiaduje się, że ktoś coś zadecydował za jego plecami.
dziękuję.. na prawdę.
za to dzisiaj się zrekompensowałam po wczorajszym dołku.
dzięki temu 13.10 - dzień wolny, żadnej imrezy u tego pana. my się już nie znamy i żadne kurwa króliczki.
zostałam zdemoralizowana, całkowicie xd.
omg. co ja tu robie?? idę wkuwać.
A MOŻE COŚ ZJEM ..