Dance floor lover 

Przyjemnie się przeglądało te wszystkie zdjęcia ;)

Zgodnie z obietnicą ( jak to było dawno) to jest moj ostatni wpis ( :(()

Postanowiłam zostawić swoje życie sobie.

W tym momencie jestem okropnie szczęsliwa.

Zdałam dziś prawko, zaczęliśmy remont mojego pokoju.'

Na tańcach jest przezajebiście. Na miesiąc przed maturą jedziemy na Mistrzostwa Polski do Kielc ( mama już teraz jest na mnie za to zła). Jestem mega zadowolona z tego co robię. Że nie zostawiłam tego.

W domu jest super. Z rodzicami i Michałem. Tak jak być powinno.

A przede wszystkim znalazłam to czego mi brakowało przed tak długi czas.

Mam sobie tego Karola i tak strasznie jest mi z nim dobrze.

Nie zaplanowałam jeszcze dokładnie przyszłości, nie wybrałam jeszcze studiów, zawodu i takich tam, ale wiem,

że zostaje w tym śmiesznym Szczecinie, bo trzyma mnie tu masakrycznie dużo rzeczy.

Myślę, że troszkę dorosłam. Zmieniłam sie, to na pewno. Mam nadzieję, że chociaż troszke na lepsze ;D

Dalej za duzo we mnie szaleństwa, optymizmu, chęci do zabawy, ale jakoś tak sie wszystko ustabilizowało.

Jestem spokojna. O przyszłośc. O nas.

Dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się do mojego szczęścia.

Które były i są, pomagają, wspierają. Kochani

Żyje sie raz.

Nie wolo tego razu zepsuć.

Wiem, że czasem czytasz tego mojego głupiego fbl i mocno kibicujesz mi, żebym go usunęła ;)

Tak więc Tobie chciałam podziękować najbardziej.

Nigdy nie myslałam, że to będziesz Ty.

Dobrze, że jak widziliśmy spadającą gwiazdę to Ty pomyślałeś o nas. Ktoś musiał o to zadbać :D

Uważam, że razem jesteśmy idealni. Tak wspaniale się uzupełniamy. Jesteśmy tak uroczo inni. Nie ważne czy + i - sie przyciąają czy nie. O to nie musimy sie martwić Wiesz, że niesamowicie kocham Ciebie, z całą Twoją głupotą, ogromnym poczuciem humoru i zdolnością do poświęceń, CIERPLIWOŚCIĄ, zaletami i malutkimi wadami. Kocham Cię całego, przede wszystkim za to co dla mnie zrobiłeś, za Twoją miłość.

Można by tak długo pisać, ale przecież Ty to wszystko wiesz. A jak nie to jutro Ci powiem.

Unconditionally

I take your bad days with your good
Walk through this storm I would
I'd do it all because I love you

Żegnajcie czy coś xD