Hejj.. no to zaczniemy od wtorku...było megaaa... :**
Przyszli.. Natusia...Gabrysia.. Martyna.. Sandra i ja...
Najpierw graliśmy w nogę.. z Łukaszem..;* i Kubą..;* .... później gralismy w paletki.. haha. i znów w piłkę... Biegaliśmy grając w głupiego "JASIA" i takie tam jeszcze... Na koniec tatuś.z wujkiem zadzwonili i wszyscy poszliśmy na gotowaną kukurydzę... hihihih... i pozniej byliśmy na placu zabaw... i robiliśmy zdjęcia... <33
No to jeszcze środa..
Kolo 11.58 dzwoniła Natusia... zapytała czy gram z nią.. Łukaszem i Kubą .. w monopol..więc szybciutko poszłam... do Natusi.. chwilę siedziałyśmy.. w Natusi w pokoju ale po chwili Łukasz nas zawołał... Rozłożylismy gre.. i tak ok 2 godziny graliśmy... o 14.30 poszłam na obiad.. do domu.. potem wróciłam do Natusi z siostrą... która się wstydziła Łukasza... ale nie wiem czemu.. dokończylismy naszą grę..wygrał Łukasz.. po chwili poszliśmy na boisko z chłopakami.. Graliśmy w nogę.. Łukasz stał na barmce..:d Po jakimś czasie przyjechała Monika na boisko..
no i czwartek... byłam u Natusi.. :*:* Graliśmy w karty z Kubą i Łukaszem ... i w nogę.. a później to nudy były... :P
piątek to nudy były... a w sobotę do Natusi szłam spać.... no i trochę się tańczyło... i wgl.. to było MEGAA..!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :*:*:*:*:* <3 no ale opowiedzieć się tego nie da... dletgo zaczyman już o poniedziłku... <3
no i w poniedziłek byliśmy na rowerach.. Ja Natusia i Ciuku... ahha. :P we wtorek znów rowery tylko że Ja Gabrysia Natusia.. <3<3
Wczoraj był meczyk...<3 Oczywiście wygrał Dąb..! to było pewne ...:* Takie emocje były że szok... ale wygraliśmy 3-1 z Chojnowem... :P oczywiście po meczu były gratulacje dla maszych ...no i jesteśmy dumne Ja z Natusią... <3 z chłopaków... haha... :D
no i 0 planów na dziś na razie....
Pozdrowionka dla wszystkich.. :*:* mykam Paaa:*<3
wbij.