Cześć. Wybaczcie,że tak długo nie pisałam,ale miałam małe problemy zdrowotne. Już teraz wszystko ok, więc postaram się wszystko nadrobić. A więc, drogie dziewczyny, idzie wiosna, czas na nowe znajomości! Nie siedzcie w domu ja zaklęte, facet nie zapuka Ci do drzwi :D. Piękna pogoda, idzcie na jakieś ogniska, grile, spacery, imprezy! Dzoś notka o tym, jak poderwać faceta ;)

Po pierwsze zacznij wysyłać wspomniane sygnały zainteresowania typu: ukradkiem spoglądaj w jego stronę, wyślij mu finezyjny uśmiech lub oczaruj go swoim magicznym spojrzeniem. To działa jeżeli facet jest na tyle bystry i obeznany w kontaktach z kobietami. Jednak na swojej drodze spotkałaś lub też spotkasz osobniki nadzwyczaj odporne na nasze wysublimowane kobiece sygnały.

Tak tak, lwia cześć naszych ukochanych chłopaków jest niczym niewidomy. Obojętnie co zrobisz on i tak tego nie zauważy - bo po prostu patrzy, ale nie widzi. A zatem wysyłasz subtelne znaki zainteresowania a Twój obiekt westchnień nadal pozostaje w głuchej nieświadomości? Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że coś nie działa. Pytanie co? Oprócz jego nieśmiałości istnieje jeszcze kilka innych możliwości.

• Pierwsza możliwość: Robisz to nieodpowiednio. Zbyt nachalne komunikaty zamiast zachęcić - odstraszają! Przykładowo, on wychodzi z zajęć, a TY już tylko czekasz za drzwiami, niecierpliwie wypatrując ofiary by posłać mu ten uśmiech szeroki jak banan. Taka sytuacja powtarza się przynajmniej 5 razy na dzień. Nawet najbardziej prymitywny samiec spostrzegłby się, że coś jest nie tak. Przypadki się zdarzają, ale nie 5 razy dziennie siedem razy w tygodniu. Opanuj się!

• Druga możliwość: To co musisz wziąć pod uwagę rozważając o facecie jest to, że być może jest szczęśliwym posiadaczem swojej drugiej połówki. W tym wypadku odradzamy podejmowania jakichkolwiek działań. Lepiej popracować nad osobistym rozwojem (np uczestnicząc w naszych kursach) by w przyszłości unikać podobnych wpadek. Niemniej jednak, jeśli jesteś zdesperowana to proponujemy zaglądnięcie do naszych pozostałych materiałów związanych z podrywaniem.

• Trzecia możliwość: On po prostu Twoich wyrafinowanych sygnałów nie dostrzega. Cóż zdarza się. W tym wypadku trzeba podjąć dalsze kroki. A mianowicie pokonać bariery nieśmiałości i po prostu... zagadać. Ale uwaga! Unikaj jak ognia tekstów na zasadzie: Cześć znamy się z widzenia. Pójdziemy na kawę? Pytaj po prostu o nieistotne błahostki (dodając do tego rozbrajający uśmiech): gdzie jest sala i czy możesz mnie tam zaprowadzić. Potem już tylko podtrzymuj nawiązany kontakt...

Najważniejsze więc co musisz zrozumieć to to, że facet musi wiedzieć o Twoim nadzwyczajnym istnieniu! Jednakże, pamiętaj o subtelności i unikaj nachalności. Wystrzegaj się nagminnego podchodzenia w celu zagadywania (patrz możliwość pierwsza). On musi wiedzieć, że jesteś wyjątkowa i niesamowicie kobieca.

Podrywanie faceta nierozerwalnie powiązane jest z pytaniem: Jak zdobyć chłopaka? To kolejne zagadnienie, które pojawia się w uwodzeniu swojego obiektu westchnień. Najpierw jednak mamy do czynienia ze zdobyciem zainteresowania danego delikwenta a dopiero potem zaczyna się proces zdobywania. Niewiele jest jednak kobiet, które potrafią tego dokonać. Przyjdź więc na nasz kurs, poznaj wszystkie sekrety i zdobywaj facetów swoich marzeń!