Jak co roku, czas na krótkie podsumowanie.
Ten rok był wyjątkowy; moje życie obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni, byłam trochę zagubiona... wiele rzeczy próbowałam po raz pierwszy, po raz pierwszy też miałam grypę żołądkową, w dodatku na wyjeździe; przeżyłam jedne z najlepszych wakacji mojego życia mimo, że nie ruszyłam się z kraju; spełniłam prawie wszystkie z noworocznych postanowień, zobaczyłam RHCP na żywo, poznałam niesamowitych ludzi, poprawiły się też moje stosunki z najbliższymi; w 2012 roku przeżyłam mnóstwo niesamowitych chwil, które pozostaną w mojej pamięci do końca życia. Był okres, w którym naprawdę sobie nie radziłam, zostałam też bardzo zraniona i musiałam w końcu wziąć się w garść. Nie byłam sama. Nawet, gdy nie chciałam nikogo obarczać swoimi problemami, moi przyjaciele nie pozwolili o sobie zapomnieć. To dzięki nim jestem taka, jaka jestem. W moim życiu chyba nigdy nie było lepiej; może nie mówię o chwili obecnej, bo mam trochę mętlik w głowie, wiele się ostatnio zdarzyło; Jestem szczęśliwa.
Moje życzenia noworoczne dla Was będą krótkie; Życzę Wam szczęścia, spełnienia marzeń, ZDROWIA oraz wiary w siebie. Jeśli sami nie będziecie siebie doceniać, nie zrozumiecie tego, co ja zrozumiałam tego roku. Udanej imprezy i do zobaczenia w 2013!