I was been and I was seen. Ogród w Chatsworth.
Może przyjdzie taki czas, że o samym Chatsworth napiszę więcej,
póki co napiszę tylko parę bzdurnych przemyśleń i faktów z dzisiejszego dnia.
Normalnie nie wierzę, że na to sobie pozwalam, na takie przepuszczenie czasu przez palce&
Zaczęła się druga połowa stycznia, jest fajnie, w dalszym ciągu nie mam ochoty na podsumowanie zeszłego roku.
I nie mam też najmniejszej ochoty zająć się tym, czym naprawdę powinnam.
Nie znam drugiej bardziej nieobowiązkowej osoby ode mnie.
Zostało jeszcze niecałe 6 dni.
Przegrałam czekoladę-ŕ Asia się cieszy, ja nie.
Jestem uzależniona od frytek.
Nie walczy, a później się dziwi, że nic nie jest tak jak powinno.
Inni użytkownicy: paulinkax31nylon16boriskopytkaijagozdoabezbarwny94olgaolga54321alycroftkowlj680lola12345678
Inni zdjęcia: Trzy imiona diabła. jabolowekrwiCzerwone Gitary. ezekh114Skromność stołów. ezekh114Dzieli Wisła. ezekh114Trza bulić. ezekh114Faza wkurwienia i rozpaczy obdartazemocjiKoń rasowy bluebird11Wieczorny spacerek... halinamSky and lake quen... maxima24