Wydarzenie minionych dni mogę swobodnie porównać do piosenki od Happysadu - Długa droga w dół.
Nie wiem dlaczego. Tak po prostu.
A ostatnia wiadomość .? Nie wiem sama co o tym myśleć, napewno nic złego sle myślałam, że jakbym miała się dowiedzieć to powinnam się dowiedzieć dużo wcześniej choć sama powiedziałam dość późno. Zaskoczyłeś mnie trochę. Ale z drugiej strony cieszę się, że w ogóle miałam zaszczyt wysłuchać tej informacji.
W końcu może sobie znajdę... Inaczej będziesz wtedy mówić i inaczej się zachowywać. Tak bardzo bolą czasami słowa bliskich prawda.? Nie wiem jak się zachować, nie potrafię tego przemilczeć bo lubie mieć ostatnie słowo to oczywiste ale też chcę, żeby wiedziała jak to mnie zabolało. Ale wychodzi na to, że jeszcze bardziej mnie zjeżdża.. Nie będę tu opisywała takich sytuacji bo nie w tym rzecz. Może milczenie da więcej do myślenia. Może milczeniem więcej przekaże. Nie wiem...
Zauważyłam, że jak znajduję się w sytuacji niekomfortowej bądź ogólnie niezręcznej to mówię "nie wiem" Albo jak zaniemówie i nie wiem co powiedzieć to też "nie wiem" nie wiem...
Inni użytkownicy: merymery2natala2137bizghomissremarkable1asia0211winstzawodowybarbariaanpapierowemiastorafalpaczes
Inni zdjęcia: Surprise qabiTam będzimy bluebird11Omohhnkhfg kurdupelpunk1477... maxima24... maxima24Zima 2025r. rafal1589Beza gorąca. ezekh114Piesek merymery2Koń na resorach bluebird111412 akcentova