...chapter one

...nocne przemyślenia... są wyjątkowe. Nie wiem jak inni, ale gdy zapada zmrok i robi się późny wieczór.... tak jakoś jakbym miał inny pogląd na pewne tematy. W sumie obiecałem sobie kłaść się prędko, a tu prawie druga w nocy. No ale cóż, stało się i nie ma co zbytnio się nad tym rozczulać....

... w sumie powróciłem do pisania bloga aby mieć jakąś pamiątkę po tym jaki byłem bo czyż człowiek nie zmienia się całe życie? W sumie trafiłem na okres wielkich podsumowań. W końcu mamy nowy rok i każdy z nas lubi podsumowywać jakieś tam etapy życia spięte jakąś czasową klamrą. Nie wiem czy i ja chce coś podsumowywać... może to, że końcówka jakże złego dla mnie roku powoli pozwoliła mi stanąć na nogi. Zmiana otoczenia na którą pozwoliła mi nowa praca naładowała mnie trochę. Spędzam teraz dużo czasu wśród ludzi dla których jestem anonimowy dlatego też swoje ciemnie strony oraz różnego rodzaju demony pozostawiam w domu. W ogóle rok odnowionych znajomości& ważnych znajomości powoduje, że niby strasznie zły rok miał swoje pozytywne aspekty. Kurde& mógłbym jeszcze dużo napisać jednak późna godzina daje się we znaki zapraszając mnie do krainy snów. Także do kolejnego wpisu& 

Incognitor