Zdjęcie w sumie pierwsze co mi w oczko wpadło, bo szukać mi się nie chciało.

Oooo! Tak sobie do serduszka zabrałam reklamę polsatu i piłam mleko hektolitrami.

Dzieci, nigdy tego nie powtarzajcie, bo potem nie będziecie mieścić się w drzwiach i nigdy nie będziecie pewne skutku... Efekty uboczne: wielka, nieustannie przeszkadzająca i skacząca miseczka z czymś, co ja wypełnia i za czym szaleją faceci..

Cóż, przynajmniej dzieci będę miała czym karmić. W sumie nawet czworaczki spokojnie z taką mleczarnią bym nakarmiła.

:-D

Zbijam lekko nudę i przyspieszam moje procesy trawienne stukając w klawiaturę i słuchając boskiego Bruno Marsa, aby mi się nieco kiełbaska z grilla strawiła. no i troszkę tam lodów, no.  mniam mniam!:D

Ale moje nogi to wraki, centralnie 8 h chyba z Margi łaziłyśmy dzisiaj.  I nasz nowy rekord! W ogóle mój rekord z kimkolwiek! 9 h razem spędziłyśmy, a czułam się tak jakby to przeleciało jak z bicza trzasnął.

Kawę się wypiło i żeśmy oceniły, że nie chce nam się tyłki kisić i wio! I tak  ostatnio odkryłam rozstępy -.-   Przynajmniej cellulit mnie oszczędził...

Doszłam do wniosku, że naprawdę jest mi żal wszelakich mężczyzn, którzy muszą się użerać z naszym gatunkiem. W dodatku, gdy nasz gatunek comiesięcznie cierpi na kilkudniową przypadłość, gdy jesteśmy niezdecydowane jak diabli. Dzisiaj osiągnęłam w tym kolejny rekord. Chylę pokłony ku Margi, że jej szlag czy tam piorun nie strzelił gdy centralnie podczas kilku sekund zmieniałam zdanie co by mój żołądek pochłonął.

W sumie dziewoja ta nie wytrzymała i w Biedronce zaczęła mnie na komórce kręcić, bo chyba przewidziała, że zanim z impetem dotrę do półki z płatkami ( tak, płatkami) to mi się ich odechce.  No i mi się odechciało. I aż mi wszystko padło z rezygnacji.

Bo żeśmy w sumie oceniły, że na dniach wodzisł. jest nudnawo i żeśmy ruszyły na supermarketowy- wodzisławski- mcdolandlowy podbój!

Nasze randki są zawsze indywidualne. A rozmowa o tamponach, podpaskach i siły tryskania posoką pomiędzy regałami eleclerc- bezcenna.

Ludzie! Tory za Kauflandem są świetne!

Margi, nie odszczędzę Cię, dopóki nie poczuję znowu Twojego ciepła w moim łóżku :-D

Kurka, chciałabym strasznie jechać na ten obóz karate do krakowa... Ale mi Matula zapowiedziała, że to za drogie i mi nie zapłaci. Fuck. A jak mam zamiar realizować moje marzenie, które miałoby się spełnić za rok we wrześniu... To potrzebny mi każdy złotek.

fuck! ja chce byc lepsza!

Czy nie może pokazać się nieco Słońca?!

Larr, buzi buzi cmok! Nie dam Ci spokoju i pragnę ujrzeć Cię w zabójczym widoku Słonca w zenicie, półnagą leżącą na plaży balatonu..

ups :D