photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 LIPCA 2015

MYŚLI MALOWANE NA SZKLE

Życie ma wiele barw. Każda z nich opisuje inne emocje inny stan ducha, każda z nich choć całkiem odmienna jest integralną częścią całego życia. Nie da się żyć nie poznawszy wszystkich jego barw. Oczywiście nie zawsze doświadczamy wszystkiego z równą intensywnością, czasem część barw objawia się w naszym życiu tylko w delikatnych odcieniach, rysując na nim tylko delikatne linie zaznaczające jedynie swoją obecność.

To ciekawe jak wielki jest wachlarz kolorów, którymi może być przyozdobiony każdy nasz dzień. To trochę tak jakbyśmy każdego dnia stawali przed sztalugą, z wielką paletą w ręce, i ze srebrnych tubek wyciskali kolory, które następnie z rozmysłem naniesiemy na jedwabne płótno. Czy to nie śmieszne, że jesteśmy malarzami własnych dni? *

Bo jak to jest, że jedni malują wykrzywione boleśnie twarze używając jaskrawych i ponurych barw, a inni używając podobnych barw potrafią opisać ciszę i jarzącą się w nich nadzieję? *

Dlaczego człowiek choć wie, że w jego rękach jest każda chwila poddaje się najpierw z wolna, a potem już z w pełni uświadomioną biernością innym i ich wymaganiom, żądaniom? Dlaczego nie próbuje najpierw przeżyć, zobaczyć, poznać to co oferuje życie? Boi się? Na pewno. Taka droga jest dość ciężka i z pewnością kryje wiele rozczarowań i upadków, jednak czy warto z niej rezygnować? Iść za głosami innych, nie zastanawiając się ani chwili nad emocjami i pragnieniami jakie się w nim budzą? Przecież wszyscy przeżywamy czas zwątpienia, czas zgrozy, czas, w którym czujemy się całkiem zagubieni, kiedy wydaje nam się, że jesteśmy inni, że jesteśmy osobnym bytem, czymś nowym i jeszcze nie zgłębionym. Właśnie w takich momentach rodzi się wiele pytań, czasem jest ich zbyt wiele i po kilku nieudanych próbach zarzucamy poszukiwania stwierdzając z kwaśną miną, że tych problemów po prostu dnie da się rozwiązać! * Brak odpowiedzi, rzeczywiście bardzo pali, zwłaszcza, że często latami próbujemy odnaleźć te, których potrzebujemy natychmiast! Czy to jednak powód by zarzucić wszystko? By się tak po prostu odpuścić i poddać  się tylko pozorom i nie w pełni poznanej osobowości? *

 

 

Często myślałam, że żeby żyć jak należy trzeba zawsze dawać z siebie 100%, mój pierwszy trener zawsze nam powtarzał: " Twoim głównym zadaniem na każdym treningu jest dać z siebie 100%!".Czy jednak na prawdę tak jest? Czy z czasem nie uczymy się sztuki odpuszczania sobie, pobłażania, a mimo to dalej możemy żyć? *

Informacje o enlightenedidea


Inni zdjęcia: Pati pati991gdJa pati991gdBrzozy w świetle poranka andrzej73Na kanałku pati991gdHej : ) ohhhhhhhhhPięknie pachnie bez :) halinam:) dorcia2700Kolczyki słoneczka otienPleszka slaw300932 photoslove25