Nie było mnie tu już trzy lata..
Sporo się zmieniło, ja się zmieniłam.
Ale niestety moja waga nie, ponownie ważę 85 kg, przzy wzroście 155...
Także, wiele codziennie słyszę na mój temat, nawet w pracy, którą mam od dwóch miesięcy.
Więc zaczynam po raz kolejny walkę z kilogramami, słodyczami i samą sobą aby być szczęśliwym.
Aby być szczęśliwym z moim ukochanym.
Na początek ? Cel do 70 kg. Potem 60.. i może 55 ? moja wymażona waga ;)
Nie wiem, czy wygrałam walkę z depresją, która toważyszy mi od 2010 roku.
Może zostały mi po niej tylko dziwne zachowania i rozumowania, a może zniekształciła się w depresję utajoną. Nie wiem, ale wiem, że muszę walczyć o lepsze jutro.. W końcu.
więc po 3 ? 4 ? letniej przerwie od ćwiczeń..
Aktywność.
rozgrzewka Mel B
8 min zumba fitness
20 przysiadów z wyprostem
A6W dzień 1.
Inni użytkownicy: alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetem
Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova