To już chyba nieistotne, kiedy stoję na krawędzi,
a czas rzeźbi nasze smutne rysy w ciszy, którą znasz jak nikt.
Tak się boję o mnie ... mógłabym stać w tym oknie,
zrobić krok w bezpowrotnie, a pod stopami mieć dwa stopnie w dół,
związane dłonie i te listy do mnie, wydrapane w betonie jak blizny.
Wciąż lecę w dół, to straszne jak ból a silniejsze niż instynk,
przeczucie, że cud nie przytrafia mi się nigdy.
A Twój bóg nie napisał życiorysów wszystkim z nas.
Spójrz mi w twarz i powiedz:
"Skurwysynu nienawidzę Cię, na wieki odejdź"
Sam nie wiem co czuć mam, Bóg na przeciw lustra,
to najgorsza spowiedź jaką zostawiłeś na mych ustach.
Inni użytkownicy: sztosikbosikpkpkpk71immadee90qjohnnypqdhbsellmart1nezirrreeminalogasroksisuczka2sbro16
Inni zdjęcia: 1462 akcentova:) dorcia2700Na zamku pati991gdW kręgu Maków pati991gdZ Urodzin mojej babci pati991gdW Ciechocinku pati991gdUpdate pamietnikpotwora;) virgo123Majówkowe niebo milionvoicesinmysoulMajówka milionvoicesinmysoul