photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 STYCZNIA 2016

Tak właściwie to w każdej sekundzie coś się zmienia...

Jedne zmiany nie mają dla nas zupełnie znaczenia,

za to drugie zmieniają wszystko.

Bywa też tak że w ciągłej monotonicznej pogoni

jeszcze inne zmiany nas bolą.

 

Ból?

Wynika chyba...tak wydawać by się mogło

z braku akceptacji nowych sytuacji

 

A może zupełnie inaczej.

 

Bo skoro coś jest dobre, to po co to ulepszać?

Skoro mamy już te swoje przyziemne szczęście to po co chcieć więcej?

Chciwość? Czy może ludzka naiwność.

 

I dwie łyzki cukru nie zmienią smaku ostrej potrawy,

gorzej gdyby dodać cały.

 

Przesadzanie...popadanie ze skrajności w skrajność to ułomność ludzka.

 

Co jeśli za horyzontem, którego nie znamy a tak bardzo chcemy dotknąć

nic dobrego nas nie czeka?

Trudne zmagania.

 

I nikt i nic nie jest taki samo.

 

Po co to ?

 

Nie pozdrowię dziś nikogo. Choć może pozdrowię swój rozum za ciągłe dopatrywanie się drugiego dna,

bo przecież nawet w złej aurze widnieje cień dobra. I sam cień nie jest straszny gdy kroczy przy nas ta osoba.

 

Czasem to nie tylk nowy image...

to zmiana duszy.