ahhh pracuje nad takim ciałkiem, po nowym roku!
wytrzymalam na 300 kcal przez 4 dni, a dzisiaj co napad, bez sensu, lepiej w małych ilościach a częściech i już, dieta 700 kcal, bez obżarstwa podczas świąt, do świąt malutko, w domu też, słodycze dopiero w wgilie czyt. piernik, dwa kawałki dziennie ;**
no nic daje sobie realny czas schudnięcia do końca marca, ma być na wadze max 50 kg!